Autorka artykułu przedstawia wyniki przeprowadzonej przez siebie analizy domowych ksiąg meldunkowych, w których poszukiwała informacji o Żydach meldowanych w Zamościu podczas wojny. W Archiwum Państwowym w Zamościu zachowały się 1022 takie księgi z lat 1930–1951, to jest około połowy. Właściciele lub dzierżawcy wszystkich domów byli zobowiązani do zameldowania każdego przebywającego w nich ponad 24 godziny. Przedstawiono wyniki kwerendy dla 19 ulic Nowego Miasta (dawniej Nowej Osady) w Zamościu, przy których zameldowano od 1940 r. do 1 VII 1942 r. (ostatni odnaleziony meldunek) 345 Żydów przybyłych z zagranicy (najwięcej z Czech), kraju (np. Warszawy i Łodzi) oraz bliskich okolic Zamościa. Uszeregowane alfabetycznie nazwiska wraz z innymi danymi z ksiąg: imionami rodziców, zawodem lub zajęciem, datą urodzin, miejscem, skąd dana osoba przybyła, datą przybycia i zameldowania oraz wymeldowania, umieszczono w tabeli. Autorka uważa, że liczba przybyszy żydowskich odnotowanych w księgach jest bardzo mała, zwłaszcza że wiosną 1941 r. w Nowej Osadzie wyznaczono getto. Do Zamościa przybywały w tym czasie transporty tysięcy Żydów z zagranicy i kraju. Przyjeżdżali też indywidualni uchodźcy szukający schronienia. Autorka przypuszcza, że dla wielu z nich brakowało pomieszczeń i wegetowali gdzieś kątem; nie byli meldowani i nie pozostał po nich ślad.
Zasady cytowania
Licencja
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.