Nowym źródłem do historii zamojskich Żydów są rozliczenia roczne Dozoru Bożniczego, tym cenniejszym, że w zasobach Archiwum Państwowego w Zamościu nie ma akt instytucji żydowskich. Rozliczenia te, dostarczające wielu nieznanych wiadomości o gminie żydowskiej, odkryto w aktach miasta Zamościa z lat 1810–1915 (obowiązywała jeszcze kancelaria w języku polskim), dotyczących jego gospodarki finansowej. Rozliczenia Dozoru Bożniczego przeprowadzał dla naczelnika powiatu kasjer miejski, rzetelność danych potwierdzali przedstawiciele Dozoru. Zachowały się rachunki z około połowy lat z okresu 1844–1865; przez cały ten czas rabinem zamojskim był Moszko Wahl. Rachunki dzielą się na dwie części: przychody (tu m.in. zaległości, dochody stałe i niestałe) i rozchody (m.in. utrzymanie bóżnicy, podatki, pensje). Przynoszą one nie tylko informacje o stanie finansów gminy żydowskiej, ale też pośrednio o osobach zatrudnianych przez Dozór oraz budowlach będących w jego posiadaniu. Z rozliczeń wynika, że podstawę utrzymania gminy stanowiła dzierżawa łaźni, mniejsze dochody przynosiły obrzezania, śluby i pogrzeby, także ofiary. Największą pozycję w rozchodach zajmowały pensje. Na przykład w 1844 r. opłacano 6 osób, w tym rabina, potem więcej. Dozór uiszczał także różne podatki i czynsze (wymienione). Wykaz tzw. składek posiłkowych pozwala na rozeznanie się w statusie majątkowym zamojskich Żydów, natomiast wykaz etatów na ustalenie przybliżonej daty budowy pierwszej synagogi na Nowej Osadzie.
Zasady cytowania
Wskaźniki altmetryczne
Licencja
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.