Polski działacz niepodległościowy, twórca Wolnomularstwa Narodowego i Towarzystwa Patriotycznego Walerian Łukasiński, więziony w carskich więzieniach przez 46 lat, jest postacią znaną i dobrze opisaną – zaznacza na wstępie autorka artykułu, jednak są też w jego życiu epizody mało znane. Je właśnie obiera za temat. Opisuje jego dwukrotny pobyt w twierdzy w Zamościu. Łukasiński po raz pierwszy trafił do twierdzy jako żołnierz Księstwa Warszawskiego w 1809 r., gdy jej komendantem był gen. Maurycy Hauke. To właśnie gen. Hauke stał ponad dekadę później na czele sądu sądzącego aresztowanych działaczy Towarzystwa Patriotycznego, w tym Łukasińskiego, który został skazany na 9 lat więzienia; karę zmniejszył o 2 lata car Aleksander I. Działaczy niepodległościowych osadzono w więzieniu w Zamościu, uważanym za najcięższe w Królestwie. Łukasiński spędził w nim rok. Autorka dokładnie opisuje warunki panujące w więzieniu (np. racje więzienne), opierając się m.in. na pamiętniku por. Mikołaja Dobrzyńskiego, często pomijanym przez biografów Łukasińskiego, którzy postawili go na cokole męczeństwa i odebrali człowieczeństwo – ocenia. Autorka pisze o często pomijanym lub zniekształcanym w biografiach wątku – złożeniu przez Łukasińskiego obszernych zeznań, które doprowadziły do uwięzienia kolejnych działaczy. Ocenia, że Łukasiński dał się podejść. Uważa też, że Łukasińskiego ścigała nienawiść wielkiego księcia Konstantego i dlatego został tak surowo ukarany.
Zasady cytowania
Wskaźniki altmetryczne
Licencja
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.