Nazwę „Planty” nosi dziś w Zamościu osiedle mieszkaniowe, a także położony przy nim teren publicznej zieleni. Autor artykułu przedstawia historię tego miejsca, leżącego w bezpośrednim sąsiedztwie murów fortecznych – co na tę historię wpływało, ze szczególnym, uwzględnieniem przeprowadzonej w międzywojniu parcelacji poligonu, nazywanego Placem Borodińskim; nazwa od 68 Borodińskiego Pułku Piechoty. W drugiej połowie lat 30. władze wojskowe rozpoczęły przekazywanie miastu części Plant w zamian za inne grunty. Miała tu powstać nowa śródmiejska dzielnica mieszkaniowa. Autor artykułu przypuszcza, że projekt był powiązany z programem budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego w widłach Wisły i Sanu. Zamojszczyzna dzięki intensywnej produkcji rolnej miała stanowić zaplecze aprowizacyjne COP (wymieniono inne zrealizowane i niezrealizowane inwestycje COP w mieście). Wojna zatrzymała zabudowę Plant. Po jej zakończeniu pojawiły się nowe koncepcje planistyczne. Właścicieli działek na dawnym Placu Borodińskim wywłaszczono. Powstało tu pierwsze w Zamościu duże osiedle mieszkalnictwa wielorodzinnego wg projektu Stanisława Króla (44 bloki). Z dawniejszej historii Plant autor podaje, że do przełomu XVIII i XIX w. funkcjonowały w tym miejscu pierwotne przedmieścia miasta, którym kres (tak jak innym osiedlom) położyła modernizacja twierdzy z lat 1817–1836. Od końca XIX w. teren należał do tzw. plant, czyli terenów zielonych urządzonych na zniwelowanym zewnętrznym pasie urządzeń obronnych.
Zasady cytowania
Licencja
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.